Ojczyzna to najcenniejszy skarb każdego człowieka.
Osoby ojczyzny pozbawione są niepełne i nikt szacunkiem
ich nie obdarza.
Witam was serdecznie!
W lipcu mam prawdziwy urodzaj na book toury. Bo jak inaczej nazwać sytuację, gdy w ciągu 10 dni otrzymuje się 5 książek z book tour? Sytuacja niezwykła, jak na taką kumulację. Ostatnią z przeczytanych książek w ramach akcji wędrująca książka jest "Magia ukryta w kamieniu" Katarzyny Grabowskiej. Organizatorką tej ciekawej akcji promocyjnej jest autorka i Wiktoria Słota. Pierwsze skojarzenia z "Magią ukrytą w kamieniu" to książki "Godzina pąsowej róży" Marii Krüger oraz "Małgosia contra Małgosia"' Ewy Nowackiej, które czytałam w młodości. Byłam nimi zauroczona.
Ciekawy opis od wydawcy przekonał mnie, aby przeczytać książkę:
Julia za sprawą magii zostaje przeniesiona ze współczesnej polskiej wsi wprost do tajemniczej krainy zatopionej, zdawałoby się, w mrokach średniowiecza. Dzielni rycerze, piękne damy, rytualne uczty, łowy na skrzydlaki, wielka tajemnica i miłość, która pojawia się niespodziewanie i skutecznie może skomplikować życie. Trudne wybory, walka z własnym sumieniem i odwieczny dylemat pomiędzy tym, co słuszne, a tym, czego pragnie serce. Jak Julia odnajdzie się wśród tak odmiennych dla siebie realiów? Czy zdoła powrócić do domu? Czy odkryje sekret Mateo, którego imię wszyscy wypowiadają z lękiem? Czasem pozory mylą...
Nie rozumiem, jak można uważać,
że zwierzęta są od nas gorsze.
One też mają rozum, serce....
Jeśli traktujemy je tak, jak należy,
jeśli okazujemy im szacunek i uczucie,
one obdarowują nas tym samym.
Czy wakacje u chorej babci na wsi mogą być atrakcyjne dla nastolatki, która ma zaplanowaną podróż z koleżankami do słonecznej Hiszpanii? Jeżeli dodamy do tego, że dziewczyna dawno nie widziała babci i jakkolwiek to zabrzmi, ale została zmuszona przez matkę do zmiany planów i wyjazdu, aby opiekować się starszą panią, to brzmi mało przyjemnie. Nikt nie lubi, gdy ktoś krzyżuje jego plany, tym bardziej że Julia ma obsesję na punkcie planowania. Bardzo źle znosi wszelkie odstępstwa od realizacji wytyczonego celu. Wbrew pierwotnym obawom przed spotkaniem i zamieszkaniem u babci, Julia z każdym dniem przekonuje się, że wyjazd do krewnej wcale jej nie nudzi. Każdy dzień ma wypełniony obowiązkami, a przy okazji ma możliwość wysłuchania opowieści nestorki rodu, gdy ona była młoda. Dziewczyna jest bardzo ciekawa tajemniczego lasu i Mateusza, który żyje jak pustelnik. Zdradzę wam tylko, że ciekawość i działanie pod wpływem chwili niejednokrotnie wpędzą Julię w kłopoty. Jak potoczą się losy Julii, to już musicie sprawdzić sami, czytając książkę.
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak by to było gdyby można było przenosić się w czasie? Znaleźć takie wrota do drugiego świata i sprawdzić jak żyli ludzie.
Brzmi bardzo ciekawie, ale czy bez trudu byśmy odnaleźli się w odmiennej kulturze, gdyż obyczaje i postęp techniczny bardzo by różnił się od współczesnego świata. To co obecnie uważamy za normę, kiedyś było niedopuszczalne. Z pewnością nie jest to proste zadanie i łatwo wpaść w kłopoty poprzez swoje decyzje. Działając w dobrej wierze może wywołać wiele nieprzyjemnych sytuacji, gdyż nie znamy zasad postępowania ludzi z danej epoki. Boleśnie to odczuła Julia, która chciała pomagać każdemu, nie zdając sobie sprawy, że takie zachowanie nie jest akceptowane przez społeczeństwo Burii, tajemniczej krainy. Dziewczyna znalazła się w średniowieczu, w którym ważną warstwę społeczną stanowią rycerze i król.
Owi rycerze są wykreowani na bardzo męskich mężczyzn, którzy cenią sobie honor, dotrzymywanie złożonych obietnic oraz miłość do ojczyzny. Dlatego nie można dziwić się młodej dziewczynie, że tak łatwo ulega fascynacji Hermanem i Weylinem. Nie może zdecydować się, który z mężczyzn bardziej ją pociąga. Nie ma co ukrywać, kochliwa z niej istota. W dodatku Julia często działa pod wpływem chwili, za nim pomyśli to już podejmuje działanie, co tylko powoduje, że co rusz pakuje się w kolejne kłopoty.
W tym momencie nie można pominąć Devina, który jest nadwornym medykiem. Uzurpuje on sobie prawo do objęcia władzy nad Burią poprzez liczne intrygi i knowania. Wykorzystuje wszelkie dostępne mu środki, aby zdyskredytować Julię i podstępem wyłudzić od księcia Ekharda przyrzeczenie o ustanowieniu go pełnomocnikiem władcy. Jest to osobnik, który wzbudza strach na zamku, tylko nieliczni są odporni na jego zagrywki i sugestie.
Autorka uraczyła nas sporą dawką magii, intryg, tajemnic i niecodziennych sytuacji. Pozwoliła zajrzeć na dwór królewski i podpatrzyć jak ubierały się kobiety. Jaki miały status społeczny i jak były postrzegane przez mężczyzn. Pokazuje ludzi, którzy boją się zmieniać panujące zasady, ale ten stan jest i współcześnie. Każdy z nas ma obawy przed nieznanym. Akcja powoli nabiera tempa. Dopiero od połowy książki akcja wyraźnie zaczyna wciągać aż do tego stopnia, że żal odkładać ją na bok za nim dowiemy się jak zakończyła się podróż w czasie dla Julii.
Narracja jest pierwszoosobowa, którą prowadzi Julia. Z jej punktu widzenia poznajemy przebieg poszczególnych wydarzeń. Lekki styl autorki sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko. Fabuła jest interesująca, nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Dużo jest tajemnic, które pokazują, że pozory często są mylące. Należy każdą informację układać jak puzzle, aby zobaczyć prawdziwy obraz wydarzeń.
Prawda to, że ino pies jest prawdziwym przyjacielem,
co go ni starość, ni bieda nie zraża.
Polecam wam "Magię ukrytą w kamieniu", gdyż pozwoli ona zanurzyć się w świecie rycerzy, dam dworu i tajemniczych stworów. Nie zabraknie wam emocji, które będą bawiły się z wami w kotka i myszkę. W jednej chwili będziecie trzymać kciuki za Julię, aby jak najszybciej wróciła do współczesności, aby za chwilę mieć ochotę potrząsną tą lekkomyślną dziewczyną, która ma za nic panujące zwyczaje i pakuje się na własne życzenie w kłopoty. Przypomnicie sobie jak ważna jest rodzina, honor, dotrzymywanie obietnic oraz patriotyzm.
Tymczasem muszę przeczytać kolejny tom "Las potępionych" aby dowiedzieć się jak zakończyła się podróż w czasie Julii.
Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych organizowanych przez poligon domowy oraz pośredniczkę książek.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tą książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was
moja opinia do tego skłoni.
Czekam na Wasze komentarze.
tytuł: Magia ukryta w kamieniu
cykl: Magia ukryta w kamieniu t. 1
autor: Katarzyna Grabowska
cykl: Magia ukryta w kamieniu t. 1
autor: Katarzyna Grabowska
wydawnictwo: Videograf
data wydania: 13 marca 2018
ilość stron: 432
ocena: 7/10
Tym razem, to nie moje klimaty czytelnicze. 😊
OdpowiedzUsuńNie przepadam za taką tematyką, choć recenzja trochę mnie zachęca do czytania powieści.
OdpowiedzUsuń