107 Czubek Bożena Kraczkowska

... prawda jest taka, że jeśli ktoś będzie chciał się z tobą spotkać,
znajdzie sposób i czas,
jeśli nie będzie chciał, znajdzie usprawiedliwienie.
Witam was serdecznie!
Korzystając z wolnej chwili przeczytałam tomik opowiadań pt. "Czubek" Bożeny Kraczkowskiej. Już na wstępie zaznaczę, że nie jest to lektura łatwa, lekka i przyjemna. Nie pozwala ona czytelnikowi spieszyć się. Wymaga ona skupienia i wyciszenia podczas czytania. Tematy, które porusza pani Bożena są niezwykle trudne i bolesne. To nie będą cukierkowe opowiadania, ale opowiadania pełne  alegorii, które pod maską potworów i różnych majaków pokazują brutalną prawdę o życiu ludzi, odkrywając ich uczucia i psychikę.
Żyjemy w czasach, gdy każdy z nas goni za ułudą sukcesu, zapominając o tym co jest  w życiu najważniejsze. Pomimo że otaczają nas ludzie, rodzina i znajomi, często czujemy się osamotnieni. Gdy dopadają nas problemy i potrzebujemy się komuś wygadać, okazuje się że nie ma nikogo, kto poświęciłby nam swój czas. Wszystko można kupić oprócz zdrowia, szczęścia i czasu.

Bohaterki opowiadań zmagają się ze swoimi demonami. Są na rozstaju dróg i muszą dokonać wyboru, jak ma wyglądać ich dalsze życie. Spotkacie problem uzależnienia od alkoholu, samotności, depresji, myśli samobójczych czy  też braku odczuwania miłości rodzicielskiej. 
Bezimienna bohaterka opowiadania "Czubek" próbuje uporządkować swoje życie po rozwodzie. Jest znaną pisarką, mającą rzeszę fanów swojej twórczości. Jednak kobieta przeżywa kryzys egzystencjalny. Punktem kulminacyjnym są jej 50. urodziny. Rozważania, które prowadzi momentami sprawiają wrażenie, że kobieta popada w obłęd. Wspomina traumatyczne wydarzenia ze swojego dzieciństwa, które ciągle w niej tkwią, mimo że minęło kilkadziesiąt lat. Widzi i słyszy coś czego nie ma fizycznie. A może to  rozsądek i sumienie dochodzą do głosu?
Pojawią się tajemnice, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. Jest to dodatkowy balast, który nosi bohaterka opowiadania "Mały człowiek z wielkim psem".  Joanna, artystyczna dusza nie potrafi sprostać wymaganiom jakie stawia przed nią rodzicielstwo. Panicznie boi się, że dziecko będzie ją ograniczać i nie spełni się jako malarka. Jak długą drogę przejdzie Joanna, aż przekona się o swojej wielkiej miłości do syna? To już musicie sami sprawdzić. 

Jeżeli macie chwilę, proszę weźcie do ręki zbiór opowiadań "Czubek". Oddajcie się lekturze i pozwólcie, aby refleksja dotycząca otaczającego nas świata pozwoliła wam odpowiedzieć na nurtujące was pytania. Z pewnością znajdziecie wśród 7 opowiadań, to które was  szczególnie zachwyci. W każdym z opowiadań możecie przejrzeć się jak w krzywym zwierciadle. Być może zostanie w was poruszona czuła struna, która przypomni wam o przykrych sytuacjach. Jednak jestem pewna, że odkryjecie drugie dno, które ukryła autorka w opowiadaniach, które z pozoru mogą wydawać się absurdalne, bo oderwane od rzeczywistości. Ale kto z nas nie zmaga się z własnymi potworami, które potrafią dopaść w najmniej oczekiwanym momencie. Ładunek emocjonalny, którym zostaniecie wręcz zbombardowani, wywoła w was niedowierzanie, szok, złość i na końcu uśmiech. Bo z każdej sytuacji jest wyjście, tylko trzeba je odszukać. Pozwolić sobie pomóc, chociaż na zewnątrz będziecie krzyczeć, że nie potrzebujecie niczyjej pomocy, bo dacie sobie radę sami.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję pani Bożenie Kraczkowskiej.

Dodam tylko, że książka jest przeznaczona na book tour. Gorąco zapraszam do udziału w tej zacnej inicjatywie czytelniczej.
Życie to nie jest romantyczna powieść,
życiu trzeba umieć sprostać.

Jeżeli czytałyście/czytaliście  już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście  okazji zapoznać się z jej treścią, 
może Was moja opinia do tego skłoni. 


Czekam na Wasze komentarze. 

tytuł: Czubek
autor: Bożena Kraczkowska
wydawnictwo: Novae Res
data wydania:  3 grudnia 2018
ilość stron: 188
ocena: 7/10

Komentarze