124 Krok w ciemność Małgorzata Kochanowicz book tour

Gdy traci się kogoś, kogo naprawdę się kocha,
ból nigdy nie mija.

Witam was serdecznie!
W ostatnim czasie coraz częściej trafiają do mnie książki, których akcja rozgrywa się na w latach 1900 do 1939 r. Każda z tych książek jest inna, jedne są z gatunku literatury obyczajowej, inne są kryminałami. Jednak każda z tych książek ma mocno zarysowane tło społeczno - polityczne z tamtego okresu.
Tym razem miałam przyjemność przeczytać kryminał retro "Krok w ciemność" Małgorzaty Kochanowicz. Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie opis od wydawcy:

Witold Korczyński, krakowianin z wyboru, zostaje poproszony o pomoc przez bogatego przemysłowca Juliana Dobruckiego. Ma przekonać niejakiego Roznera do pozostawienia rodziny Dobruckiego w spokoju. Ów Rozner pojawia się zupełnie nieoczekiwanie w życiu pana Juliana, by przypomnieć mu o umowie zawartej w 1893 roku. W trakcie wykonywania poufnego zlecenia Korczyński powoli odkrywa mroczną tajemnicę rodziny Dobruckich. A kiedy na jego drodze pojawia się piękna córka przemysłowca, wszystko dodatkowo się komplikuje… Wątki plączą się, przybywa pytań, na które brakuje odpowiedzi, i nic nie jest takie, jak na początku się wydawało.


"Krok w ciemność" wciągnął mnie w wir wydarzeń od pierwszych stron. Nawet nie wiem kiedy przeczytałam książkę. Szybkie zwroty akcji, pojawiające się nowe tajemnice, które skrzętnie ukrywali bohaterowie, sprawiły że bardzo chciałam dowiedzieć się o co chodzi w zagadce, którą ma rozwikłać Witold Korczyński. Jednak to nie było takie proste. Już myślałam, że znam rozwiązanie, gdy okazywało się, że dałam wyprowadzić się w pole. Liczne tropy, które często okazywały się fałszywymi, skutecznie utrudniały mi to zadanie. Autorka z wielką precyzją buduje napięcie, dzięki temu książkę czyta się szybko. W dodatku liczne dialogi nadają odpowiedniego tempa akcji. Wraz z bohaterami przemierzałam krakowski Kazimierz, zaglądałam do domostw mieszkańców. Poznałam relacje jakie panowały w owym czasie w Krakowie pomiędzy Polakami i Żydami, nie zawsze były one poprawne. Pomimo rodzących się animozji, znajdziecie też przyjaźnie pomiędzy mieszkańcami Krakowa, które potrafią przetrwać nie jeden dramat.

Wśród bohaterów moją sympatię zdobył Witold Korczyński, który jest detektywem. Mężczyzna stara się sumiennie wykonywać swoją pracę, ma poczucie odpowiedzialności za swoje działania. Wielokrotnie pomaga on policji w rozwikłaniu skomplikowanych spraw. Przyjmując zlecenie od Juliana Dobruckiego, Korczyński nie wie, że zleceniodawca nie jest z nim szczery, ponieważ ukrywa wiele istotnych faktów. Na szczęście Witold jest dobry w swoim fachu i konsekwentnie dąży do wyjaśnienia sprawy. Należy tutaj dodać, że mężczyzna ceni sobie przyjaźń i czuje się odpowiedzialny za osoby, z którymi przebywa na co dzień. Szczególnym rodzajem sympatii darzy gosposię Jadwigę, którą traktuje jak członka rodziny. 
Niestety nie polubiłam Grażyny, córki Juliana Dobruckiego. Kobieta jest manipulantką i intrygantką. Nie potrafi ona być uczciwa i szczera. Wykorzystuje ludzi do własnych celów, nie przejmując się nimi. W niektórych momentach miałam wrażenie, że jest niezrównoważona psychicznie. Rozpieszczona jedynaczka, która lubi stawiać na swoim.

W książce "Krok w ciemność" trup ściele się gęsto. Pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. W dodatku tajemnice z przeszłości mają istotne znaczenie w rozwiązaniu sprawy, którą prowadzi Witold Korczyński. Pojawiają się nowe wskazówki, które rzucają światło na toczące się postępowanie. Odwołanie się do legendy o Golemie ma  znaczenie metaforyczne dla sprawy, która zajmuje się detektyw.
W powieści znajdziecie wątek nadopiekuńczego rodzica wobec dorosłego dziecka, zaborczej miłości, niczym nieusprawiedliwionej zemsty, obsesyjnej zazdrości, chęci wyjaśnienia spraw kryminalnych sprzed lat (współczesne archiwum X). 

Jeżeli lubicie czytać kryminały, których zakończenie potrafi was zaskoczyć, to "Krok w ciemność" jest dla was. Ja obstawiałam całkiem inne rozwiązanie zagadki niż przedstawiła je autorka. Dowodzi to tylko tego, że do ostatnich stron nie wiecie jak zakończy się ta historia. Oczywiście nie zabraknie emocji, które będą wam towarzyszyć podczas czytania. Będzie to swoisty wyścig z czasem, czy Witold zdąży ująć mordercę, za nim zginą kolejne osoby.

Książkę przeczytałam w ramach book tour, którego organizatorką jest Ewelina Górowska z Ewelina-czyta. Ewelina dziękuję ci za niesamowitą przygodę z książką "Krok w ciemność".


Jeżeli czytałyście/czytaliście  już tą książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście  okazji zapoznać się z jej treścią, 
może moja opinia Was  do tego skłoni. 



Czekam na Wasze komentarze. 



tytuł: Krok w ciemność
cykl: Witold Korczyński t.3
autor: Małgorzata Kochanowicz
wydawnictwo: Lira
data wydania: 13 lutego 2019
ilość stron: 416
ocena: 7/10

Komentarze

  1. Wątki poruszane w książce zainteresowały mnie, wiec zapisuję sobie tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo interesująca opinia. Do tej pory nie miałam szansy zetknąć się z kryminałami i myślę, który byłby odpowiedni na mój 'pierwszy raz', żeby się nie zawieść.

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili na mojego bloga.
    kaanaasia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz