Witam was serdecznie!
Dzisiaj przychodzę do was z książką "W obcym domu" Sabiny Waszut. Jest to drugi tom cyklu Rozdroża.
Czytając "W obcym domu" ponownie odwiedziłam Zosię i Władka oraz ich najbliższych. Byłam świadkiem ich radości i trosk. Niestety rzeczywistość po zakończeniu II wojny światowej zweryfikowała poglądy i priorytety wielu ludzi. Nowa władza wprowadziła własne zasady, które nie zawsze były słuszne. Wielu Ślązaków oraz Niemców, którzy wychowali się na Śląsku, a nie wyjechało do Niemiec nie potrafiło odnaleźć się. Szykanowani, pozbawieni pracy żyli z dnia na dzień. Aby przeżyć podejmowali się różnorodnych zajęć, nie mając stałej pracy. Bieda, choroba, brak warunków mieszkaniowych to była codzienność, która potrafiła przytłoczyć nie jedną osobę. Jednak pomimo tak trudnych doświadczeń życiowych ludzie potrafili dzielić się tym co mieli, wspierając się w potrzebie, nie pozostając obojętnym na cudze nieszczęście.
Na szczególną uwagę zasługuje relacja pomiędzy Zosią a teściową. Młoda kobieta stara się pomagać matce męża, chociaż wie że teściowa jej nie akceptuje. Dopiero choroba Zalewskiej zmienia nastawienie do synowej.
Autorka w bardzo plastyczny sposób opisała realia życia przeciętnej rodziny mieszkającej na Śląsku. Pokazała z jakimi problemami musieli radzić sobie ludzie. Jeszcze nie otrząsnęli się z traumy, jaką pozostawiła II wojna światowa, a już musieli się zmierzyć z komunizmem i prześladowaniami. Wspomniano obóz pracy w Świętochłowicach Zgodzie, w którym zginęło kilka tysięcy ludzi. Wielu górników zostało wywiezionych do pracy w kopalniach na Syberii.
Będziecie świadkami życia jakie wiedzie wiele osób, śluby, narodziny dzieci czy śmierć najbliższych. Dostrzeżecie jaką moc ma miłość i wzajemny szacunek. Uronicie łzę, gdy będziecie czytać o stracie dziecka i depresji, która dopadła młodą matkę. Nie jeden z bohaterów powieści będzie musiał rozliczyć się ze swoją przeszłością. Nie będzie to łatwe dla nich, ale potrzebne do zachowania równowagi między tym co było a co jest. Przeszłości nie można zmienić, ale można wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Książka składa się z krótkich rozdziałów, które są jak kartki z pamiętnika. Jeden rozdział to jeden miesiąc, dzięki temu zabiegowi literackiemu można łatwo odnaleźć się w wydarzeniach o których się czyta. Lekki styl oraz liczne dialogi nadają dynamiki czytanej powieści. Historia Zosi i Władka oraz ich rodzin i znajomych przybliża nam realia życia tuż po wojnie na Śląsku.
Polecam "W obcym domu" osobom, które lubią książki z historią w tle. Warto przeczytać cykl Rozdroża od pierwszego tomu "Rozdroża" (link do mojej opinii), aby mieć pełny obraz losów bohaterów.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was
moja opinia do tego skłoni.
Czekam na Wasze komentarze.
tytuł: W obcym domu t.2
cykl: Rozdroża
autor: Sabina Waszut
cykl: Rozdroża
autor: Sabina Waszut
wydawnictwo: Muza
data wydania: 23 września 2015
ilość stron: 320
ocena: 7/10
Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, ale planuję nadrobić zaległości. 😊
OdpowiedzUsuńLubię takie książki. Czytałam ją /dawno temu kupiłam/.
OdpowiedzUsuń