Oj, zdziwiłbyś się, zdecydowana większość ludzi
marzy tylko o tym, aby zmienić swoje życie, które
im się w ogóle nie podoba.
Największym ich problemem jest strach,
a największą przeszkodą wygodnictwo i przyzwyczajenie.
Dzisiaj będzie bardzo poważnie i groźnie, a wszystko to za sprawą książki "W cieniu orła" Macieja Ciach.
Tym razem miałam możliwość otarcia się o świat wielkiej polityki. Autor zabrał mnie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, bym mogła zobaczyć przez dziurkę od klucza czym jest władza i na jakich mechanizmach opiera się. Co prawda wydarzenia mają miejsce w latach 2027 - 2030, ale jest też retrospekcja do lat wcześniejszych. Wszystko to jest zrobione w jednym konkretnym celu, aby można było obserwować przemianę jaka zachodziła w głównym bohaterze - Pawle Nowaku, który w 2027 roku został premierem.
Była to dla mnie ciekawa podróż w czasie, byłam w przeszłości, aby poznać młodego Pawła i jego ideały, a następnie przeniosłam się do przyszłości by sprawdzić ile z tych ideałów i zasad zostało w dojrzałym mężczyźnie. Nie będzie to dla was zbytnim zaskoczeniem, gdy powiem, że nic nie zostało. Wiadomo, że człowiek z biegiem lat nabiera doświadczenia życiowego i wyznawane zasady mogą ulec zmianie. Ale są pewne granice, których nie można przekroczyć. Niestety pokusa władzy potrafi zmienić człowieka, a zdobycie jej nakazuje wyrzec się jakichkolwiek zahamowań moralnych i etycznych, bowiem cel uświęca środki.
I tak było w przypadku Pawła Nowaka. Co miał na sumieniu? Do jakich czynów posunął się by utrzymać władzę? To już wy musicie sprawdzić sami czytając książkę.
"W cieniu orła" jest powieścią opisującą realia polityki, działań zakulisowych, intryg, manipulacji ludźmi i faktami. I wszystko to w imię dobra kraju. Jednak ja mam duże wątpliwości czy zawsze politycy działają w tym kierunku. Czy nie podejmują decyzji by samemu osiągać korzyści, nie licząc się ze społeczeństwem, karmiąc je przy okazji spreparowanymi danymi o bezrobociu, pkb czy inflacji. Wiadome jest, że aby sprawdzić dane trzeba mieć dostęp do źródła, a nie zawsze jest taka możliwość dla przeciętnego obywatela.
Akcja książki tak naprawdę może dziać się w każdym czasie, bowiem potyczki między opozycją a obozem rządzącym możemy obserwować na co dzień.
"To jest odwieczne prawo polityki, zawsze łatwiej jest być w opozycji, niż realnie rządzić. Każdy się o tym prędzej czy później przekonuje. Każdy kto obejmie władzę."
W gąszczu informacji, którymi jesteśmy zalewani przez media bardzo trudno oddzielić prawdę od fałszu. I o tym pisze autor "W cieniu orła".
Samo zakończenie dowodzi, że nie można być pewnym nikogo. Nawet przyjaciel czy zaufana osoba potrafi wbić nóż w plecy, by zrealizować własne pragnienia.
Będziecie świadkami kilku zabójstw w imię lepszej sprawy, które zostały bardzo skrupulatnie zaplanowane.
Jeżeli lubicie czytać książki o tematyce politycznej, to bez wahania sięgnijcie po powieść "W cieniu orła". Emocji podczas czytania wam nie zabraknie. W dodatku lekkie pióro autora sprawia, że książkę czyta się szybko, a fabuła wciąga w wir wydarzeń od pierwszych stron. Poznajcie cienie i blaski posiadania władzy, aby móc przekonać się czy dobrze czulibyście się w roli polityka. Ja już wiem, że nie mogę być politykiem. Zbyt wiele kłamstw, intryg i manipulacji, to nie jest świat dla mnie.
Ot, taki paradoks, że czasem na coś bardzo czekamy,
chcemy, aby to w naszym życiu się skończyło,
a potem przychodzi ten moment, a my zdajemy sobie sprawę,
że chcielibyśmy wrócić do tego, co było dawniej,
poczekać jeszcze trochę.
Czas ms taką dziwną właściwość, że przyspiesza swój bieg
dokładnie wtedy, kiedy chcielibyśmy, aby płynął trochę wolniej.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
może moja opinia Was do tego skłoni.
tytuł: W cieniu orła
autor: Maciej Ciach
data wydania: 16 października 2020
wydawnictwo: Novae Res
wydawnictwo: Novae Res
ilość stron: 380
ocena: 7/10
recenzja: Andżelika
Najbardziej w tej książce ciekawi mnie okładka! Boję się, że tematyki bym nie udźwignęła, więc nie wiem, czy się skusze na lekturę.
OdpowiedzUsuńZa bardzo nie przepadam za takimi książkami.
OdpowiedzUsuń