Mam wrażenie, że intymność jest teraz deficytowym towarem...
Dlaczego ludziom nie wystarcza przeżywanie miłości
lub zachwytu w gronie najbliższych?
Dlaczego potrzebują podziwu całego świata?
Witam Was serdecznie! Dzisiaj chcę Was zachęcić do przeczytania książki " Dobra matka" autorstwa Małgorzaty Rogali. Jest to kryminał z silnie zaznaczonym wątkiem psychologicznym i obyczajowym. Notka od wydawcy tylko podaje nam zarys historii, która jest zawarta na kartach powieści:
Czy wiesz, co może się stać, gdy nie pilnujesz swojej prywatności?
W Lesie Kabackim zostaje zastrzelona młoda kobieta, matka kilkuletniej dziewczynki. Niedługo po tym w podobnych okolicznościach ginie druga kobieta – także matka. Obie ofiary nieustannie dzieliły się prywatnością swoją i swoich dzieci. Tuż przed śmiercią każda z nich otrzymała tajemniczą wiadomość o treści „bądź dobrą matką”.
Policjanci Agata Górska i Sławek Tomczyk prowadzą skomplikowane i wielowątkowe śledztwo, podczas którego odkrywają wiele brudnych tajemnic sprzed lat. Poza schwytaniem seryjnego mordercy starsza aspirant Agata Górska będzie musiała zmierzyć się także ze swoją przeszłością…
... lista zachowań dziecka rzekomo cierpiącego
na zespół nadpobudliwości psychoruchowej
jest zaskakująca zbieżna
z listą zachowań dziecka źle wychowanego.
Lubicie książki z przesłaniem, które zmuszają nas do zastanowienia się nad trudnymi tematami? Ja bardzo lubię takie książki. Zastanówmy się jak to jest z naszą prywatnością? Czy aby na pewno dbamy o swoje bezpieczeństwo i swoich najbliższych, zwłaszcza dzieci? Mam wrażenie, że niektóre osoby zatraciły się w wirtualnym świecie, udostępniając na przeróżnych portalach społecznościowych informacje o każdym aspekcie swojego życia prywatnego, mianowicie co w danej chwili robią, co posiadają, wrzucając nie tylko swoje zdjęcia, ale również dzieci. Paradoksem jest, że bez oporów robią to w internecie nie zdając sobie sprawy, że nie tylko dobrzy i uczciwi są użytkownicy sieci, ale również przestępcy, w tym pedofile i złodzieje. Nie robią tego w świecie realnym, nie opowiadają i nie pokazują zdjęć nieznajomym na ulicy. Dziwne normy, bo przecież w internecie również nie znają użytkowników, poza bardzo wąskim gronem znajomych i rodziny, a mimo to bez zastanowienia epatują swoją prywatnością, naruszając prywatność własnych dzieci. Owe bardzo niepokojące zjawisko, które dotyka nas zewsząd posłużyło za kanwę "Dobrej matki". Kobiety, które padały ofiarą mordercy popełniły kardynalny błąd, udostępniały zdjęcia swoich dzieci w portalach społecznościowych. Dlatego zanim wrzucimy zdjęcia naszych najbliższych zastanówmy się czy sami nie prosimy się o kłopoty. Bo jak to mówią, w sieci nic nie ginie, każdy może skopiować nasze zdjęcia, a podawanie danych wrażliwych jak miejsce pracy, nr telefonu tylko ułatwia nieodpowiednim osobom namierzenie nas.
Pani Małgorzata zwraca naszą uwagę również na problem młodych kobiet, które chcą zaistnieć w świecie modelingu i zarobić spore pieniądze. Niestety pod przykrywką agencji fotograficznych mogą ukrywać się osoby, które w ten sposób rekrutują naiwne kobiety do prostytucji. Dlatego bardzo ważne jest być czujnym i sprawdzać informacje o potencjalnej agencji.
Warto się pochylić też nad problemem pedofilii. Niestety kolejny raz będziemy świadkami, że przestępstw seksualnych dopuszczają się osoby, które z racji wykonywanego zawodu cieszą się uznaniem i szacunkiem społeczeństwa. Jest to bardzo trudny problem z którym wiele osób sobie nie radzi i nie potrafi właściwie zareagować. Natomiast konsekwencje przemocy seksualnej odczuwają ich ofiary, często nie potrafiące w życiu dorosłym ułożyć właściwych relacji z partnerem.
Autorka pokazuje nam czym kończy się brak konsekwencji w wychowaniu dzieci i zrzucanie ich nieodpowiedniego zachowania na karb zaburzeń ze spektrum autyzmu. W dużej mierze łatwiej dorosłym zaakceptować, że dziecko cierpi na jakieś zaburzenia niż przyznać się przed samym sobą, że nie potrafimy wystarczająco dużo uwagi poświęcić swoim latoroślom i wyznaczyć im granice oraz konsekwentnie trzymać się ustalonych zasad. Przykładem są Robert i Mateusz, którzy nie liczą się z nikim i zachowują się w sposób nieakceptowalny dla społeczeństwa, które potrafi wyznaczać normy współżycia społecznego. Jest tu zaznaczona niewydolność wychowawcza rodziców oraz szkoły, gdzie szacunek wobec nauczyciela został mocno zdewaluowany.
"Dobra matka" jest kryminałem, który potrafi wciągnąć od pierwszej strony. Wielowątkowość powieści sprawia, że rozwiązanie zagadki morderstw młodych matek jest jak obieranie cebuli. Pod każdą warstwą kryją się mroczne tajemnice, które dotyczą z pozoru szanowanych obywateli. Niestety ich drugie życie jest przepełnione bardzo negatywnym postępowaniem.
... zalecał rodzicom rozbrykanego malca
stosowanie metod wychowawczych opartych
na jasnych zasadach i konsekwencji,
stworzenie bezpiecznego, przewidywalnego środowiska
i ograniczenie dopływu bodźców,
zwłaszcza odcięcie dziecka od telewizji i komputera.
"Dobrą matkę" polecam każdemu, kto lubi książki z przesłaniem. Autorka stawia nam szereg pytań, nad którymi warto się zastanowić i sprawdzić czy nie dotyczą nas osobiście. Zawsze jest pora, aby naprawić swoje postępowanie, zwłaszcza jeżeli chodzi o naszą prywatność w sieci i metody wychowawcze wobec naszych dzieci.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was
moja opinia do tego skłoni.
Czekam na Wasze komentarze.
Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych
tytuł: Dobra matka
cykl: Agata Górska i Sławek Tomczyk t.2
autor: Małgorzata Rogala
wydawnictwo: IV strona
data wydania: 15 czerwca 2015
ilość stron: 351
ocena: 7/10
Komentarze
Prześlij komentarz