Moi Drodzy!
Dawno nie było żadnego konkursu, dlatego dzisiaj chcę Wam zaproponować zabawę, w której można wygrać "Zeszyt do historii' Angeliki Jędryki. Książka swoją premierę miała nie dawno, bo 6 lutego 2019 roku.
Dla osób, które nie miały jeszcze okazji zapoznać się z moją recenzją, podaję link do Zeszyt do historii. Zachęcam do czytania :).
Poniżej kilka zasad, proszę uważnie je przeczytaj :).
- Konkurs trwa od 30.03.2019 do 05.04.2019.
- Miło mi będzie, jeśli udostępnisz link do konkursu na facebooku lub instagramie.
- Będę bardzo zadowolona, jeżeli zaobserwujesz mojego bloga, ale nie jest to wymóg konieczny.
- Sponsorem konkursu jest Czytam dla przyjemności.
- Wysyłka nagrody tylko na terenie Polski, w terminie 7 dni od ogłoszenia zwycięzcy.
- Zwycięzca ma czas na podanie swoich danych adresowych w ciągu 2 dni od ogłoszenia wyników. Jeżeli nie skontaktuje się ze mną, odbędzie się ponowne wyłonienie zwycięzcy.
- W zgłoszeniu podaj mail, abym mogła się z Tobą skontaktować.
Zadanie konkursowe jest bardzo proste, proszę dokończ zdanie:
Moim najbardziej nie lubianym przedmiotem w szkole był(a) ....
Powodzenia. 😊
OdpowiedzUsuńMoim najbardziej nielubianym przedmiotem w szkole był wf. :) Mój mail monika27pln@interia.pl
OdpowiedzUsuńgotowe :)
OdpowiedzUsuńInfo o konkursie udostępniam na moim profilu FB :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/cziwolachim/posts/2398162730208382
I ja piszę się na czytanie : ]
Moim najbardziej nie lubianym przedmiotem była fizyka. Do tej pory jestem z niej zielona jak szczypiorek na wiosnę.
OdpowiedzUsuńMój email: kasia.wasowicz123@wp.pl
Najbardziej nie lubianym przeze mnie przedmiotem były zajęcia Ztp ... Strasznie się nudzilam na tym przedmiocie i nie byłam za bardzo zdolną manualnie Mój e-mail ewelka511@wp.pl pozdrawiam cieplutko ❤️
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili na myśl przyszedł mi w-f, ale była większa zmora, która spędzała mi sen z powiek. To... fizyka. Przypominała mi Bukę z Muminków. Wiało od niej chłodem na kilometr, nieoswojona była trudna do polubienia. Miałam aż 4 nauczycieli od tego przedmiotu, za każdym razem padał strach. Pamiętam, jak na jednej lekcji nauczycielka zapytała, który dzisiaj (dzień), ten numerek do odpowiedzi. Z rozmarzeniem popatrzyła w okno i westchnęła: Magnolie, jak ja kocham magnolie. Basiu, umiesz na dziś? Nie? To nawet ta magnolia Ci nie pomoże. :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, mail m.janczak77@gmail.com
Moim najbardziej nie lubianym przedmiotem w szkole była właśnie historia! Miałam tak beznadziejną nauczycielkę, która ciągle kazała tylko przeczytać temat z książki, a później wymagała, żeby na sprawdzianach i przy odpowiedziach powtarzać słowo w słowo. Zmuszało mnie to do pamięciowej nauki historii, co niestety mnie zniechęciło do tego przedmiotu.
OdpowiedzUsuńHistoria może być naprawdę przyjemnym przedmiotem, gdy ktoś nas odpowiednio nim zainteresuje, mnie niestety spotkało coś zdecydowanie przeciwnego. Chętnie teraz się jej uczę, gdy mój mąż, który uwielbia historię z pasją opowiada mi różne wydarzenia historyczne lub włączamy film o tej tematyce.
W szkole bardzo, ale tak bardzo nie lubiłam fizyki. Mieliśmy nauczyciela, który niestety nie potrafił tłumaczyć... (zone3@buziaczek.pl)
OdpowiedzUsuńMoim najbardziej nie lubianym przedmiotem w szkole była Matematyka,przychodził Pan z brzuszkiem,mikrego wzrostu i kozią bródką,rozsiadał się wygodnie i za każdym razem ,,zero"tłumaczenia i ciekawego prowadzenia lekcji,tylko wytyczne proszę otworzyć podręczniki,na stronie xyz jest zadanie y i robimy,potem zadanie pracy domowej i koniec...
OdpowiedzUsuńsabka-sabka@wp.pl