25/20 Echa niewierności Edyta Świętek

Jak człowiek zauważy, że dzieje się coś złego,
to powinien reagować, zanim będzie za późno.
Nie wolno pozostawać obojętnym,
bo to prowadzi do nieszczęścia.
 

Dzień dobry!
Dzisiaj zabieram was do Bydgoszczy, gdzie toczy się akcja książki "Echa niewierności" Edyty Świętek. Jest to drugi tom sagi Grzechy młodości.

Po przeczytaniu "Rzeki kłamstw", która rozpoczyna sagę czułam duży niedosyt. Tyle pytań pojawiło się. Jak poradzą sobie z przeciwnościami losu członkowie rodziny Trzeciaków? Każdy z nich boryka się z inną rangą problemów. Najciężej zostaje doświadczony Eugeniusz, który zostaje relegowany ze studiów za przekonania polityczne. Na domiar złego chłopak nie umie znaleźć pracy, bowiem jest na czarnej liście, którą prowadzi służba bezpieczeństwa i owa służba skutecznie utrudnia mu życie. W dodatku okazuje się, że nie długo zostanie ojcem, a brak perspektyw na lepsze jutro mocno doskwiera mężczyźnie.
Bardzo dużo dzieje się też w rodzinie Tymoteusza. Czy próba samobójcza Elżbiety skłoni Tymka do zmiany  zachowania wobec żony? 
Agata też ma swoje tajemnice. Kobieta tkwi na rozdrożu, bowiem kocha dwóch mężczyzn i z żadnego nie potrafi zrezygnować. Do czego doprowadzi ją ta sytuacja?

Czytając książkę "Echa niewierności" wybrałam się w podróż do  lat 1971 - 1981. Bohaterowie starsi o kilka lat mierzą się z problemami dnia codziennego. Coraz trudniejsza sytuacja społeczna i polityczna daje się we znaki każdemu. Najdotkliwiej to odczuwa rodzina Gienka, która ma coraz większe problemy finansowe, ponieważ mężczyzna nie może znaleźć pracy na dłużej. W dodatku cały czas jest obserwowany przez SB. 
W tej części sagi sporo miejsca zostało poświęcone Marysi i Wieśkowi. Nastolatkowie przechodzą fazę buntu, która w głównej mierze skupia się na Elżbiecie. Maria jest osobą, która potrafi uprzykrzyć życie swojej matce. Pyskata, leniwa i roszczeniowa pannica, za nic ma starania matki. Kłótnie, które wywołuje Maria, potrafią wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej wyrozumiałą osobę. Wokół tej dziewczyny gromadzą się tylko złe emocje. Wiele razy miałam ochotę potrząsnąć tą rozkapryszoną pannicą.
Nadal kibicuję Justynie i Gienkowi oraz cioci Wetlikowej. Są to osoby, które nie sposób nie lubić. Mimo, że na co dzień zmagają się z biedą, to nadal zachowują optymizm. Ich wzajemny szacunek i miłość wobec siebie pokazuje, że nawet w najtrudniejszym czasie dla rodziny można być podporą dla swoich bliskich.

Pewnie zastanawiacie się czy powieść obyczajowa, która jest częścią sagi może być interesująca i wzbudzać emocje w czytelniku? No bo cóż ciekawego może być w opisywaniu życia przeciętnej rodziny? Otóż, pani Edyta jest mistrzynią opisywania takich historii. Jej lekki styl pisarski, barwne postacie, które nie są jednoznaczne oraz znakomite odzwierciedlenie epoki, w której toczy się akcja powieści, sprawiają że książkę wręcz pochłania się. Fabuła wciąga w wir wydarzeń, których doświadczają Trzeciakowie. Autorka pokazuje jak radzą sobie z problemami bohaterowie, wskazując dlaczego podejmują takie a nie inne decyzje. Jak każdy z nas, także bohaterowie popełniają błędy. Starają się wyciągać wnioski z lekcji, które dało im życie. Niestety nie wszyscy będą skorzy do zmiany swojego postępowania. Nie ma wśród nich postaci jednoznacznej. Każda z nich ma wady i zalety, tylko że w różnych proporcjach. Nie wszystkich bohaterów polubiłam. Na niektórych mam wręcz alergię, tak mnie denerwują. Ale to jest właśnie urok tej powieści, dzięki temu nie jest nudno. Ciągle coś się dzieje.

Ważnym elementem powieści jest tło historyczne. Przez Polskę przetaczają się strajki i protesty robotników. W sklepach brakuje towaru. Ludzie  zaczynają odczuwać złość na panujące rządy i brak godziwej zapłaty za pracę. Wybór Karola Wojtyły na papieża jest światełkiem w tunelu, które daje im nadzieję na poprawę losu Polaków. 

Jeżeli chcecie przeczytać powieść pełną emocji, która skłoni was do refleksji, to "Echa niewierności" spełnią wasze oczekiwania. 
W dodatku odbędziecie sentymentalną podróż do lat 70 tych, które były szare, bure i ponure. Jednak pomimo trudności, których doświadczali Polacy, starali się oni znaleźć trochę radości, aby oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. Pewne problemy, które zostały poruszone w powieści są nadal aktualne. Jak wychować dziecko by umiało szanować innych i potrafiło ponieść odpowiedzialność za swoje decyzje? Czy warto iść pod prąd i sprzeciwiać się ideologii, którą narzuca partia? Czy rodzina powinna stanowić jedność i w razie kłopotów każdy powinien iść z pomocą potrzebującemu? Czy wybór partnera na małżonka może być powodem, by rodzic wyrzekł się swojego dziecka?

W książce znajdziecie drzewo genealogiczne rodziny Trzeciaków oraz prolog, który przypomni wam o czym był pierwszy tom sagi. Powieść została podzielona na rozdziały, które na wstępie zawierają fragmenty piosenek z tamtych lat. 
Samo zakończenie spowodowało, że czym prędzej powinnam sięgnąć po kolejny tom sagi, by dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. Jestem przekonana, że jeszcze wiele wydarzy się w życiu Trzeciaków.


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Replika.

Świat pełen jest aniołów. 
Pojawiają się na naszej drodze wtedy,
gdy bardzo tego potrzebujemy.
 

Jeżeli czytałyście/czytaliście  już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście  okazji zapoznać się z jej treścią, 
może Was moja opinia do tego skłoni. 
Czekam na Wasze komentarze. 

link do 1 tomu "Rzeka kłamstw"

tytuł: Echa niewierności
cykl: Grzechy młodości
autor: Edyta Świętek
wydawnictwo: Replika
data wydania: 29 października 2019
ilość stron: 448
ocena: 9/10

Komentarze

Prześlij komentarz