32/20 Lato wśród wydm Agnieszka Krawczyk

Ludzie, których nie znamy, wydają się obcy i niepojęci.
Gdy spróbujemy się do nich zbliżyć,
wiele zagadek staje się jasnych,
a motywacja zrozumiała.
 

Dzień dobry!
Czy tęsknicie za wakacjami? Słoneczna plaża, szum morza i beztrosko płynący czas, brzmi cudownie. Ja chętnie wybrałabym się w podróż, ale co zrobić jak teraz nikt nie może korzystać z wypoczynku. Ale jest na to rada! Wystarczy przeczytać książkę "Lato wśród wydm" Agnieszki Krawczyk. Jest to powieść, która wprowadzi was w klimat wakacji. Pokaże również, że nic nie dzieje się bez przyczyny.

Po serii książek historycznych oraz obyczajowych, które poruszają bardzo trudne tematy, postanowiłam sięgnąć po lekturę lekką, łatwą i przyjemną. Potrzebowałam oderwać się od problemów dnia codziennego.

"Lato wśród wydm" otwiera przed nami historię o kilku osobach, które przez przypadek spotkały się pewnego lata w Dębkach koło Łeby. Każda z tych osób ma za sobą bagaż doświadczeń życiowych, wzloty i upadki. Jednak żadna z nich nie chce otwarcie o sobie rozmawiać. Boi się, że zostanie zraniona, gdy za szybko zaufa. Jakie tajemnice skrywają bohaterowie, o tym dowiecie się czytając książkę.

Główną bohaterką powieści jest Matylda. Na co dzień zajmuje się rękodzielnictwem, tworząc na zamówienie tkaniny. Dodatkową jej pasją jest home staging, który staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Matylda jako pasjonatka sztuki, tworzy ciekawą aranżację pewnego domu w Dębkach. Trzeba przyznać, że kobieta potrafi wydobyć piękno domu poprzez drobne zmiany w jego wystroju. Niestety sposób radzenia sobie z ludźmi nie jest już taki kolorowy. Największy problem ma ona w relacjach damsko - męskich. Jej sposób postępowania z Łukaszem momentami bywa denerwujący, ponieważ zachowuje się jak nastolatka, która nie wie czego chce. Widać, że mężczyzna podoba się jej, ale Matylda boi się z nim szczerze porozmawiać. Często stosuje metodę zachowawczą, a później jest jej przykro, że nie postąpiła inaczej.
W powieści przewija się spora grupa bohaterów negatywnych. Ich sposób postępowania jest bardzo denerwujący. Każde z nich ma problemy emocjonalne. Swoje kompleksy starają się nadrobić arogancją i zbytnią pewnością siebie. Wśród nich jest Irmina, która uważa się za pępek świata. Jednak, gdy bliżej przyjrzymy się jej, to okaże się, że jest to gra pozorów. Dziewczyna miota się pomiędzy kłócącymi się rodzicami, którzy traktują ją jak małą dziewczynkę, a nie jak kobietę. 

Autorka w powieści poruszyła ważny problem społeczny, jakim jest alkoholizm wśród kobiet. Często po alkohol sięgają kobiety, które nie radzą sobie z problemami zawodowymi czy rodzinnymi. Z początku jest to niewielka ilość na rozluźnienie i poprawę humoru. W pewnym momencie tracą kontrolę na ilością wypitego trunku. Z tym problemem zmaga się Anita, która jeszcze nie dopuszcza do siebie myśli, że jest uzależniona i potrzebuje pomocy specjalisty. Na szczęście znajdzie się pomocna dłoń, która postara się jej pomóc.

W trakcie lektury poznacie smak odrzuconej miłości, która potrafi podciąć skrzydła. Zabawicie się w detektywów, którzy będą chcieli rozwikłać zagadkę tajemniczego zniknięcia matki Oli. Przy okazji poznacie sympatycznych studentów archeologii morskiej i z nimi będziecie podziwiać zatopione statki. Dla dodania tajemniczości przeczytacie o legendach morskich, które są powtarzane przez miłośników morza. W owe legendy mocno wierzy Ola. 

Jeżeli macie ochotę na lekką lekturę, to bez wahania sięgnijcie po "Lato wśród wydm". Zakończenie powieści pozostawiło mnie z licznymi pytaniami, na które znajdę odpowiedź w drugim tomie "Róża wiatrów". Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was 
moja opinia do tego skłoni. 

Czekam na Wasze komentarze. 


tytuł: Lato wśród wydm t.1
cykl: Przylądek wichrów
autor: Agnieszka Krawczyk
wydawnictwo: Filia
data wydania: 19 czerwca  2019
ilość stron: 400
ocena: 7/10



Komentarze

  1. Mi marzy się klimat lata i dlatego chętnie przeczytam :) A ta nutka tajemniczości kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie powieści. Zacznę czytać po dokupieniu drugiego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat będzie idealna na wakacje, skoro nie będzie można nigdzie wyjeżdżać ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz