Podsumowanie kwietnia



Witam was serdecznie!
Już kolejny miesiąc za mną, który dostarczył mi niezapomnianych chwil z książkami. Tradycyjnie jak co miesiąc uczestniczyłam w book tourach, w kwietniu były aż cztery, które zostały zorganizowane przez: Roberta Kornackiego i Lidię LiszewskąOdcienie stronNie oceniam po okładkach oraz Rudy lisek czyta. Polecam waszej uwadze tą wspaniałą zabawę, w której możecie poznać wielu pasjonatów czytelnictwa oraz przeczytać ciekawe książki, które często są nowościami na rynku wydawniczym.

W kwietniu mój blog rekomendował książki Mikołaja Milcke. Moje polecenia znajdziecie na skrzydełkach okładek "Gej w wielkim mieście", "Chyba strzelę focha!", "Nie w moim typie" oraz "Trzy po trzy".
Blog Czytam dla przyjemności objął patronatem medialnym  książkę "80 gramów" pani Jolanty Bartoś
Premiera wyżej wspomnianych książek odbędzie się w maju podczas Warszawskich Targów Książki.

Poniżej zamieszczam spis książek, które przeczytałam w kwietniu.
Serdecznie zapraszam do lektury recenzji.

 recenzja
 recenzja
 recenzja

 recenzja
 recenzja
 recenzja
 recenzja
 recenzja
 recenzja
 recenzja
 recenzja
 recenzja

Podsumowując
Przeczytałam  12 książek, które zawierały w sumie 5 006 stron.
Średnio na dzień wypadało do przeczytania 167 stron.

Podium w odsłonach czytelniczych zdobyły następujące książki:


I miejsce Down by the river. Statkiem na dno 

II miejsce Gej w wielkim mieście
III miejsce Ja, królowa Bona

W kwietniu odwiedziliście mnie  1 221 razy.



Dziękuję Wam za odwiedziny i zapraszam do kolejnych wizyt na moim blogu oraz zaobserwowania go.




Jeżeli czytałyście/czytaliście już te książki, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z ich treścią, 
może  moja opinia  skłoni do przeczytania powyższych propozycji literackich. 
Czekam na Wasze komentarze.

Komentarze

  1. Gratuluję takiego świetnego wyniku. U mnie niestety tylko 4.
    Pozdrawiam :)
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Gratuluję wyniku. U mnie niestety tylko 5, ale nie da się niestety pogodzić pisania z czytaniem. Również uwielbiam booktoury 💕. Dzięki nim przełamałam barierę zaznaczania w książkach ciekawych fragmentów. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję sukcesów blogowych i wyników czytelniczych. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję świetnych wyników!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz